niedziela, 11 kwietnia 2010

10-04-10 Tragedia Narodowa - Hołd ofiarom katastrofy

Polska pogrążona w żałobie jednak w powietrzu wyczuwalny duch jedności i solidarności. Godzina 23:00 w Warszawie wita gościa tłumami ludzi modlących się w różnych miejscach stolicy. Jasno jak w dzień od zniczy, biało-czerwono od kwiatów i flag. Świece palą się nawet w witrynach sklepów. Jakoś brakuje tylko śmiechu i gwaru mimo, że ciężko przejść wśród tylu ludzi. W oknach mieszkań flagi przyzdobione kirem, na bramie Uniwersytetu Warszawskiego również smutna czerń. Smutek równoważy widok wielu młodych ludzi wyciągających dłoń do sąsiadów z gestem pomocy i przyjaźni. Widok niezwyczajny ale okoliczności jeszcze bardziej niezwykłe. W oddechach ludzi czuć solidarność i niepokój o jutrzejszy dzień.